Poświęcenie samochodu bojowego OSP w Nowej Białej

Długo oczekiwana przez mieszkańców Nowej Białej doszła wreszcie do skutku. Strażacy ochotnicy z całej gminy Nowy Targ oraz Łapsze Niżne stawili się w komplecie na uroczystości oficjalnego poświęcenia oddania do użytku samochodu bojowego, by wesprzeć swoich kolegów po fachu, dodać im otuchy w nierównej walce z żywiołami ognia i wody. Podstawowym celem dzielności strażaka ochotnika jest pomoc bliźnim, niezależnie od pory dnia, roku, warunków pogodowych z narażeniem życia własnego. Dewiza taka przyświeca nieustannie jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowej Białej.

Mieszkańcy Nowej Białej, spiskiej wioski o zwartej zabudowie doświadczając co kilka lat to żywiołu  powodzi a także z winy człowieka żywiołu pożaru zabudowań gospodarczych, postanowili z własnej  inicjatywy  dołożyć się do zakupu nowego samochodu bojowego. Po dwuletnich staraniach miejscowych strażaków i samorządowców, wspólnoty urbarialnej i mieszkańców, dotacji z Urzędu Gminy Nowy Targ, taki samochód dzisiaj poświęcono i zaprezentowano wszystkim licznie zebranym na uroczystości.

Na uroczystość oprócz całej  wielkiej rodziny druhów strażaków przybyli także samorządowcy z gminy Nowy Targ z wójtem Janem Smarduchem na czele, posłowie RP Edward Siarka także jako strażak, Anna Paluch, przedstawiciele gminno-powiatowego sztabu  Straży Pożarnej, przedstawiciele Towarzystwa Słowaków, sołtysi sąsiednich wsi, księża i licznie zebrani mieszkańcy Nowej Białej.
Organizatorzy uroczystości przygotowali odznaczenia, medale, dyplomy dla zasłużonych, strażaków, samorządowców które uroczyście przy dźwiękach hejnału strażackiego w wykonaniu miejscowej orkiestry dętej wytypowanym wręczono.
Uroczystość zakończono przemarszem wszystkich jednostek OSP przed trybuną honorową.(FP)

Referat wygłoszony  przez organizatorów:

Jest to dla nas szczególna uroczystość. Dotyczy ona bezpośrednio naszego istnienia, naszej historii dotyczy ludzi , którzy tworzyli tą historię przez ostatnie 100 lat. Tworzyli ją mozolną pracą z poświęceniem ale z radością bo tylko tak można w pełni zrealizować świętą myśl:
 "Bliźniemu niech będzie pomoc  - -   Bogu niech będzie chwała"

Szanowni Goście , Szanowni druhowie , Mieszkańcy wsi Nowa Biała
Pierwsze wzmianki o tworzeniu zorganizowanej Straży Pożarnej w Nowej Białej sięgają roku 1887, W tym czasie działania związane z gaszeniem pożarów były bardziej spontaniczne niż zorganizowane. Strażacy dysponowali tylko wiadrami i bosakami.
Za rok utworzenia organizacji  przeznaczonej i powołanej do gaszenia pożarów przyjmujemy 1906. W tym właśnie roku urząd notarialny, który  znajdował się we Frydmanie, przydzielił Jednostce Straży w Nowej Białej: ręczną czterokołową sikawkę, 2 hełmy skórzane, 2 pasy, 2 siekiery. Na terenie miejscowości byli ludzi – strażacy i pojawił się sprzęt – sikawka ręczna czterokołowa. Sikawka z wyposażeniem  została przywieziona z Budapesztu, a koszty zakupu pokryła wieś. Została ona wyprodukowana w roku 1890 i posiada numer fabryczny 9611.
Trzonem organizacji było dwóch strażaków , którzy byli przeszkoleni dowodził nimi  Komendant  Walenty Niemiec. W razie pożaru strażakom pomagali mieszkańcy, nad którymi nadzór sprawował sołtys – zwany wtedy ryftorzem. Całe wyposażenie było przechowywane w drewnianej remizie – szopie , która znajdowała się obok kościoła.
Jaka widać posiadanie odpowiedniego sprzętu stanowiło o istnieniu i trwaniu jednostki. Stąd stała troska i dbałość organizacji jaką jest Ochotnicza Straż Pożarna o rozwój sprzętowy. Wspierali nas w tym działaniu na przestrzeniu dziesiątek lat Sołtysi wsi, Zarządy Wspólnot Leśnych i mieszkańcy wsi, różne organizacje i instytucję a szczególnie z racji obowiązku utrzymania Urząd Gminy w Nowym Targu
Krótko i hasłowo pragnę przypomnieć najważniejsze fakty związane z rozwojem i dosprzętowieniem  jednostki
• w roku 1942 pozyskano  pierwszą motopompę czyli pompę napędzaną silnikiem spalinowy marki „STRATILEK” z całym wyposażeniem. Do dnia dzisiejszego motopompa ta przechowywana jest w garażu Ochotniczej Straży Pożarnej.
• W  roku  1952  Ochotnicza Straży Pożarnej w Nowej Białej  przeniosła swoje wyposażenie   do pomieszczenia w budynku , gdzie obecnie znajduje się poczta , sala orkiestry i pomieszczenie garażowe.  Przy budowie tego obiektu pracowała cała wieś w tym również strażacy.

• W okresie tym na wyposażenie Ochotniczej Straży Pożarnej zakupiono w 1959 z wypracowanych środków otrzymanych ze sprzedaży choinek  drugą motopompę, produkcji polskiej .
• W roku 1972 z przyznanego miejscowości Nowa Biała kredytu zakupiono pierwszy samochód marki NYSA. Przekazanie samochodu oraz motopompy w formie uroczystości miało miejsce w dniu 3 lipca 1972 r.
• W roku  1975 samochód NYSA został zastąpiony samochodem  marki Żuk.

• Nowotarskie Zakłady Przemysłu Skórzanego w Nowym Targu roku 1988   przekazały z Zawodowej Straży Pożarnej samochód GBAM Star 29.Samochód ten  był na wyposażeniu naszej jednostki do roku 1994.
 
• W tymże roku pozyskano  w Republice Słowacji samochód marki SKODA –LIAZ o oznaczeniu pożarniczym GBAM . Samochód  zakupiono głównie ze środków własnych i ze składek mieszkańców wsi. Samochód ten po remontach i modyfikacjach użytkujemy  do dnia dzisiejszego.
 
 Szanowni Goście , Szanowni druhowie , Mieszkańcy wsi Nowa Biała

Stopniowo od roku 1996 następowała wymiana i dalsze doposażenie jednostki w sprzęt i umundurowanie: Obejmowały one głownie:
- zakup umundurowania koszarowego i bojowego nowej generacji
- doposażenie w motopompę nowej generacji oraz pompy szlamowe do brudnej wody
- doposażenie w agregat prądotwórczy oraz piły spalinowe
- wyposażenie jednostki w sprzęt łączności radiowej łącznie z zamontowaniem systemu selektywnego wywołania,
- zakup w roku 2000 samochodu LUBLIN i wykonanie jego zabudowy
- w roku 2008 pozyskanie motopomp dużej wydajności TOHATSU
Wydarzenia związane z zaistnieniem na terenie Nowej Białej  pożaru 9 budynków gospodarczych w dniu 30.05.2009 roku oraz 4 budynków w dniu 03.09.2010 roku ostatecznie przesądził o pilnej konieczności poprawy jakości bazy sprzętowej w zakresie posiadania  samochodu gaśniczego o zadawalających parametrach i z większa ilością wody.

Starania o pozyskanie samochodu pożarniczego poprzedziło szereg przygotowań organizacyjnych, które realizował  Zarząd OSP. Należały do nich
- podjęcie uchwały walnego zebrania członków OSP o pilnej konieczności Zakupu samochodu,
- przekazanie wniosku o dofinansowanie zakupu na forum wiejskiego zebrania,
- skierowanie wniosku o dofinansowanie do Urzędu Gminy w Nowym Targu,
Działanie te wymagały czasu oraz wielu konsultacji. Po otrzymaniu przychylnych zapewnień o pomocy w zakupie samochodu podjęto działania zmierzające do znalezienia zadawalającego rozwiązania. W pierwszej kolejności Zarząd określił wysokość środków jakie może przeznaczyć na zakup samochodu oraz przyjął założenia związane z parametrami, którymi powinien charakteryzować się pojazd. Ustalono, że z uwagi na charakter zabudowy powinien to być to samochód z dużą ilością (7-9 tysięcy  litrów wody) wody zdolny do transportu od 4-6 strażaków, wyposażony w prostą ale niezawodna zabudowę pożarnicza. Rozpoczęto intensywną korespondencję z firmami zajmującymi się sprzedażą samochodów używanych sprowadzanych z  zagranicy. Po otrzymaniu odpowiedzi od niektórych firm dokonano oceny zaproponowanych rozwiązań. Okazało się, że występuje duży problem  w znalezieniu samochodu jaki by nas zadawalał. Postanowiono więc zastosować drugie rozwiązanie a mianowicie zakupić podwozie samochodu ciężarowego o dużej nośności a na nim wykonać zabudowę. Udało się  nawiązać  współpracę z firmą Renault-Polska, której przedstawiciel wyszukał dla nas podwozie  samochodu ciężarowego. Podwozie to po wymaganych przeróbkach zostało przyjęte przez nas do wykonania zabudowy. Między czasie intensywnie poszukiwaliśmy wykonawcy zabudowy pożarniczej. W praktyce wygląda to tak, że podwozie to kabina i rama nośna no i oczywiście koła i na ramie wykonuje się od podstaw nową zabudowę. Na rozesłane zapytania ciekawą ofertę przesłało Przedsiębiorstwo Produkcyjno Handlowo Usługowe  OSINY, która ma swoja siedzibę niedaleko Częstochowej. Przedstawiciel firmy nawiązał kontakt z Reno-Polska i po dokonaniu oględzin zaakceptował podwozie do zabudowy na samochód pożarniczy co było jednoznaczne z jego zakupem. Dokonano szczegółowych ustaleń związanych z zabudową pożarniczą  od strony technicznej
W miesiącu grudniu 2011 Rada Gminy w formie uchwały przyznała   dla naszej jednostki dotację w wysokości 150 000 zł na częściowe sfinansowanie zabudowy.
Dzisiaj samochód o pożarniczym oznaczeniu GCBA 8/32 stoi w naszym garażu.
Jest w podziale bojowym. Brał udział w gaszeniu pożaru w Knurowie.

Samochód posiada typową zabudowę pożarniczą z możliwością przewozu 6 strażaków,  zbiornikiem na wodę o pojemności 8000 l oraz autopompę o wydajności 3200 litrów na minutę z dwoma nasadami zasilającymi i dwoma tłocznymi, linią szybkiego natarcia oraz działkiem o regulowanej wydajności od 1600 do 2400  litrów na minutę. Ponadto wyposażony jest w agregat prądotwórczy i maszt oświetleniowy. Konstrukcja zabudowy oraz oblachowanie jak i zabudowa skrytek na sprzęt wykonana jest z aluminium. Posiadamy na nią  2 - letnią  gwarancje wytwórcy.

Dzisiaj świętujemy uroczyste, oficjalne  przekazanie samochodu do eksploatacji połączone z jego poświęceniem. Ta uroczystością pragniemy bardzo podziękować  każdemu, za każde wsparcie naszego działania.

Dziękujemy władzom oraz radnym Gminy Nowy Targ.
Szczególnie dziękujemy członkom Wspólnoty Leśnej Urbarialnej, mieszkańcom naszej wsi, którzy hojnie wsparli nas finansowo  w trakcie organizowanej zbiórki.

Szanowni Goście, Szanowni druhowie, Mieszkańcy wsi Nowa Biała

• Jesteśmy zdania że ten pojazd to nasz wspólny sukces to symbol, kontynuowania dobrej tradycji dbania o nasze wspólne bezpieczeństwo to efekt  wspólnego dzieła jednoczącego człowieka z człowiekiem imię dobrej sprawy po to aby  lepiej można było pomagać bliźnim i  służyć Bogu.

To nasz wspólny dorobek , to nasza wspólna duma to nasz wspólny honor. I z pełnym zrozumieniem przyjmujemy życzenia „niechaj stoi a jego sygnały alarmowe niech milczą” .

Dziękują za uwagę.
(-)Prezes OSP Nowa Biała Paweł Długi

 tekst i foto: Franciszek Pacyga