Jesteś tutaj

Gmina i wojewoda obiecują pomoc powodzianom z Nowej Białej

W czwartek po południu wojewoda małopolski Jerzy Miller odwiedził Nową Białą i obejrzał straty, jakie wyrządziła we wsi środowa powódź. Obiecał też pomoc.

Wojewodę Millera po Nowej Białej oprowadzali: wójt gminy Jan Smarduch, jego zastępca Władysław Szeliga oraz sołtys wsi. Wszyscy zwracali uwagę na konieczność zabezpieczenia brzegu Białki, aby w przyszłości woda znowu nie wdarła się do wsi. Przeciwny budowie wałów i regulacji koryta rzeki - o co zabiegają od lat władze gminy - jest Konserwator Ochrony Przyrody, gdyż w tym miejscu znajduje się rezerwat przyrody. Wojewoda obiecał jednak, że dokładnie rozezna sprawę i postara się też o pieniądze na zabezpieczenie brzegu rzeki.

W Nowej Białej wciąż nie ma wody. W nocy rzeka zerwała most, którym biegła magistrala wodociągowa. Wicewójt Szeliga zapewnia jednak, że naprawa magistrali już trwa i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, jeszcze w piątek woda popłynie z kranów. W czwartek przez cały dzień strażacy rozwozili cysternami wodę do celów gospodarczych, natomiast Urząd Gminy dostarczył do wsi wodę pitną. Gmina obiecuje mieszkańcom dalszą pomoc. - Robimy w tej chwili dokładne rozeznanie, co się stało i jakie szkody wyrządziła mieszkańcom woda - mówi Stanisław Szeliga. - Po ich ustaleniu rodziny, które najbardziej ucierpiały, będą mogły liczyć na pomoc finansową za pośrednictwem Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej.
W Nowej Białej zalanych zostało ok. 25 gospodarstw, w tym osiedle Romów.


W czwartek po południu Urząd Wojewódzki w Krakowie wydał specjalny komunikat:

Jerzy Miller, Wojewoda Małopolski uzyskał z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zapewnienie o środkach na likwidację szkód wywołanych obecnym wylewem rzek w Małopolsce.

Wojewoda zobowiązał lokalne samorządy do jak najszybszego oszacowania strat. Wstępne szacunki mają być gotowe jeszcze dzisiaj wieczorem. Wojewoda przekaże te informacje do MSWiA. Ministerstwo zapewniło, że pieniądze na odbudowę po stratach wywołanych zalaniem będą jeszcze w tym roku. Jak podkreśla Jerzy Miller, otrzymają je ci mieszkańcy, którzy najbardziej ucierpieli, np. mają poważnie zniszczone domy.


Theme by Danetsoft and Danang Probo Sayekti inspired by Maksimer