Delegacja Sanktuarium Matki Bożej Ludźmierskiej wróciła z Ziemi Świętej, gdzie wyjechała z kopią figurki Matki Boskiej Ludźmierskiej. Gaździna Podhala stanęła w Grocie Mlecznej w Betlejem. Zachęcamy do zapoznania się z relacją z tego wydarzenia autorstwa franciszkanina Jerzego Kraja.
W minionym tygodniu w sanktuariach Ziemi Świętej szczególne zainteresowanie wzbudzała pielgrzymka polskich górali, którzy przylecieli z kopią cudownej figury Matki Bożej czczonej w Ludźmierzu na Podhalu. Pielgrzymka złożona z czterech grup liczyła około 200 osób. Intensywny program rozpoczął się w sobotę 28 marca procesją ze świecami w Nazarecie, podczas której górale w strojach regionalnych nieśli figurę Ludźmierskiej Pani. Modlitwa kilkuset pielgrzymów z Polski oraz piękna muzyka i śpiewy góralskiej kapeli wprowadziły do nazaretańskiego sanktuarium ducha polskiej pobożności maryjnej. Po procesji figura „Gaździny Podhala” została umieszczona w górnej bazylice Zwiastowania i przez trzy kolejne dni gościła w swoim nazaretańskim domu. We wtorek rano, po uroczystej eucharystii, górale z swoją „Gaździną” ruszyli podobnie jak św. Józef z Maryją «z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem» (Łk 2,4).
Pomysł przywiezienia kopii figury Matki Bożej z Podhala do Groty Mlecznej narodził się przed dwoma laty w czasie mojego spotkania w Betlejem z ks. Tadeuszem Juchasem. W czwartek, 2 kwietnia, to przedsięwzięcie miało swój punkt kulminacyjny i stało się najważniejszym momentem góralskiej pielgrzymki. O godz. 16 w kościele św. Katarzyny przy bazylice Narodzenia
uformowała się procesja. Na początku szła góralska kapela a za nią asysta w regionalnych strojach oraz duchowieństwo i siostry zakonne. Za figurą niesioną przez przedstawicieli wszystkich grup pielgrzymkowych szedł ks. bp Jan Szkodoń, delegat kard. Dziwisza, w asyście ks. Tadeusza Juchasa, o. Samuela, proboszcza betlejemskiej parafii oraz ojca gwardiana franciszkańskiej wspólnoty.
W czwartą rocznicę śmierci Jana Pawła II, około 250 pielgrzymów z Podhala i ze Stanów Zjednoczonych wzięło udział w historycznym wydarzeniu jakim było przekazanie kopii cudownej figury Matki Bożej Ludźmierskiej do nowej kaplicy pod wezwaniem Maryi Bogurodzicy przy sanktuarium Groty Mlecznej. Po przybyciu do kaplicy ks. Tadeusz, kustosz ludźmierskiego sanktuarium, odczytał akt przekazania kopii figury Matki Bożej Ludźmierskiej franciszkanom z Kustodii Ziemi Świętej. «Działo się to dnia, 2 kwietnia roku pańskiego 2009. Głową Kościoła rzymskokatolickiego był papież Benedykt XVI. Metropolitą krakowskim ks. kardynał Stanisław Dziwisz. Proboszczem i kustoszem sanktuarium maryjnego w Ludźmierzu ks. Tadeusz Juchas. Kustoszem Ziemi Świętej o. Pierbattista Pizzaballa. Gwardianem klasztoru ojców franciszkanów w Betlejem o. Jerzy Kraj. Po Mszy świętej na rozpoczęcie pielgrzymki nad ranem dnia 28 marca z sanktuarium ludźmierskiego wyruszyli pielgrzymi do Ziemi Świętej, aby nawiedzić miejsca uświęcone Niepokalanym Poczęciem, narodzeniem, nauczaniem, zbawczą męką, zmartwychwstaniem i wniebowstąpieniem Jezusa Chrystusa. Duszpasterskim opiekunem pielgrzymki był ks. biskup Jan Szkodoń. Organizatorami ojcowie franciszkanie z Komisariatu Ziemi Św. w Krakowie. Ze Stanów Zjednoczonych wyruszyła również pielgrzymka polonijna zorganizowana przez „Redyk Travel” z panią Janiną Duda.
Specjalnym wydarzeniem tej pielgrzymki było przekazanie kopii cudownej figury Matki Bożej czczonej od wieków na Podhalu w Ludźmierzu, w archidiecezji krakowskiej [...]. Szczególnym czcicielem Matki Bożej w tej figurze był sługa Boży Jan Paweł II, który przez wiele lat pełnił posługę pasterza Kościoła krakowskiego, a siebie nazwał „ludźmierskim pielgrzymem”.
W dniu wspominania IV rocznicy odejścia Jana Pawła II do Pana, została przekazana figura na wiecznej rzeczy pamiątkę dla miejsca tak świętego jakim jest Grota Mleczna w Betlejem». Akt przypomina ponadto, że Matka Boża Ludźmierska jest patronką Związku Podhalan na całym świecie i Królową polskich górali. Patronuje 21 Brygadzie Strzelców Podhalańskich, którzy oddają jej cześć w kościele garnizonowym w Rzeszowie. Jest czczona w Polsce i w wielu miejscach na świecie, między innymi w Stanach Zjednoczonych, w Kanadzie i na Haiti. Akt przekazania wyraża także główną myśl fundacji: «Niech obecność „Gaździny Podhala” w miejscu narodzenia Pana Naszego Jezusa Chrystusa będzie świadectwem żywej wiary i wierności Kościoła krakowskiego na wzór Maryi Chrystusowi. Przekazując figurę Matki Bożej Ludźmierskiej wyrażamy dziękczynienie za katolicką wiarę ojców oddając w pokorze Chrystusowi i Jego Matce nas i następne pokolenia».
Kult Matki Bożej Ludźmierskiej – „Gaździny Podhala“ – trwa od średniowiecza. Według legendy pewien podróżujący kupiec, handlarz winem, znalazł się w niebezpieczeństwie. Zabłądził nocą na bagnach. Przerażony modlił się do Matki Bożej i prosił o pomoc. Przyrzekł, że jeżeli zostanie cudem wybawiony z opresji, ufunduje figurkę Matki Bożej. Wtedy dostrzegł światło w świątyni i odnalazł drogę. W podziękowaniu za uratowanie życia, ofiarował kościołowi w Ludźmierzu figurkę uśmiechniętej Madonny. Uroczystej eucharystii w Grocie Mlecznej przewodniczył J.E. Jan Szkodoń, biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej, który podkreślając doniosłość tego historycznego wydarzenia powiedział między innymi: «W tej figurze zostawiamy cząstkę Ludźmierza, cząstkę Podhala, Ojczyzny, cząstkę Chicago, cząstkę naszej pobożności maryjnej, cząstkę góralskiego serca. Zostawiamy cząstkę, ale zabierzmy całą rzeczywistość tej Groty, całą rzeczywistość Betlejem, całą rzeczywistość Ziemi Świętej». Przed błogosławieństwem końcowym została odmówiona modlitwa o rychłą beatyfikację sł. Bożego Jana Pawła II, który był bardzo związany w ludźmierskim sanktuarium. Warto w tym miejscu wspomnieć wydarzenie z 1963 roku. Podczas procesji w uroczystość koronacji figury, której dokonał Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński, figura przechyliła się gwałtownie i z rąk Matki Bożej wypadło berło. Idący obok figury bp Wojtyła złapał je w locie. Jako papież Jan Paweł II nawiedził maryjne sanktuarium w Ludźmierzu w 1997 r. i wspólnie z wiernymi odmówił różaniec.